HMGCS2, PPAR-alfa oraz FGF21 – oto tłusta trójca, która decyduje o tym, czy ketoza jest dla Ciebie.
Jeżeli masz kłopot z którąś z tych trzech sióstr losu – może być problem z ketozą, szczególnie w postaci hiperinsulinemii, hiperglikemii, dyslipidemii, otyłości, IO, akumulacji tłuszczu w wątrobie, ale również pośrednio na tle tarczycy oraz gospodarki hormonalnej.
W tej pracy poruszyłem “dlaczego” i “jak” teoretycznie można z tym sobie poradzić / jak ulepszyć stan ketozy, maksymalizując korzyści i minimalizując błędy. Lub też pomóc w podjęciu decyzji o wyjściu z ketozy.
To praca, która z jednej strony porusza kwestię wagi tłustej trójcy, z drugiej wskazuje na to jak można ją stymulować, zaś z trzeciej – w jaki sposób można je upośledzić z poziomu wyborów żywieniowych i poza-żywieniowych.
Postaram się również przekazać garść praktycznych spojrzeń dietetycznych.
Zacznę od nakreślenia pewnego tła.
Ketonemia i adaptacja do ketozy na poziomie systemowym jest uzależniona od ketogenezy oraz glukoneogenezy wątrobowej.
O ile niektóre tkanki są w stanie produkować ciała ketonowe, to odbywa się to dla swoich lokalnych potrzeb (np. astrocyty).
Wątroba wciąż jest głównym rozgrywającym, nie tylko w kontekście głównego źródła ketonów, ale też ze względu na udział w keto-adaptacji (chociażby ze względu na związek z glukoneogenezą, glukagonem i insuliną).
To opracowanie to zwrócenie uwagi na przeciwstawność badań dotyczących korzyści i anty-korzyści stosowania ketozy i próba wyciągnięcia spójnego obrazu, zamiast wzajemnego zwalczania.
Część z tych badań wynika z deficytów lub defektów objawiających się niskim stopniem ketogenezy wątrobowej na badanych modelach, a co posiada daleko idące skutki.
Skupimy się na pułapie tworzenia ketonów w drodze beta-oksydacji tłuszczów, natomiast warto mieć świadomość, że również utylizacja ketonów (np. gen SCOT) bywa kwestią równie zmienną, co istotną, wszak nie tylko o produkcję ketonów się rozchodzi, ale w nie mniejszym stopniu o to, czy potrafimy je wykorzystywać.
HMGCS2
W mitochondriach hepatocytów dochodzi do ketogenezy (tworzenie ciał ketonowych), a jednym z ważniejszych jej etapów, który reguluje tempo oraz aktywność całego tego procesu jest HMGCS2 [EC 2.3.3.10] (gen Hmgcs2), enzymu łączącego Acetoacetylo-CoA z Acetylo-CoA w HMG-CoA. [1, 2]
Acetoacetylo-CoA + Acetylo-CoA → HMG-CoA
Ratio insulina:glukagon to jeden z systemów, który decyduje o tym, czy HMG-CoA ma być wykorzystany do syntezy cholesterolu, czy syntezy ketonów.
Ale jeśli z jakiegoś powodu HMGCS2 działa zbyt wolno lub nie działa w ogóle – w kontekście keto-adaptacji oznaczać to będzie, m.in.: niską ketonemię, nawet przy ketogennym ratio insulina:glukagon.
Od czego uzależniona jest ketogeneza (systemowa)? Dwa szlaki:
a. FOXA2 → Hmgcs2 → ketogeneza
b. PPAR-alfa → FGF21 → ketogeneza
Przyjrzyjmy się im, aczkolwiek zaznaczam, że w przypadku FGF21, istnieją również inne, równie istotne czynniki, które nie zostały przedstawione na powyższym schemacie.
Jednym z nich jest leptyna. [71]
Po krótkim opisie każdego bohatera, podam również kilka ich modulatorów, przy czym nie oznacza to, że powinniśmy stosować wszystkie, a już tym bardziej, że powinniśmy stosować je w absurdalnym stopniu.
Zachęcam, by wytrwać do podsumowania.
FOXA2
FOXA-2 jest czynnikiem transkrypcyjnym, który zwiększa ekspresję genu Hmgcs2. [3]
Jego (FOXA2) zwiększona aktywność zachodzi w momencie acetylacji, zaś jest hamowana wskutek odbierania jej grup acetylowych (deacetylacja).
Co moduluje FOXA2?
Hamująco:
– Insulina [wskutek fosforylacji] [3] = podstawowym modulatorem insuliny jest oczywiście jedzenie.
– SIRT1 [wskutek deacetylacji] [3] = modulatorami jest np. DHA i resweratrol [7]. Ciekawostka – głodówka zmniejsza hamowanie FOXA2 przez SIRT1. [73]
Pobudzająco:
– Glukagon [działa również bezpośrednio na Hmgcs2] [3, 4] = modulatorami są np.:
+ hipoglikemia
+ pobudzenie receptorów adrenergicznych trzustki [8, 9]
+ zimno [adaptacja do zimna podnosi glukagon, a jednocześnie obniża poziom insuliny] [10, 11]
+ trening [6, 7]
+ do zaburzenia aktywności glukagonu, wzrostu insulinemii oraz insulinooporności doprowadza dysregulacja rytmu dobowego, np. w postaci sztucznego światła w trakcie snu [12]
+ wzrost glukagonu wywołuje nie tylko zimno, ale również hipertermia, w tym i standardowa sauna (20 minut sesji – wzrost 127.0 +/- 12.9 → 173.6 +/- 16.1) [13, 14]
– HDACi = BHB [5]
PPAR-alfa x FGF21
Inhibitorem PPAR-alfa jest mTORC1. [15]
Ale dodajmy do tego ciekawostkę: brak PPAR-alfa obniża działanie IGF-1. [16]
PPAR-alfa jest, z funkcyjnego punktu widzenia, niezbędną składową ketogenezy.
Wykopanie PPAR-alfa oznacza problem z niską ketonemią oraz martwy punkt w adaptacji, ponieważ regulator metabolizmu, FGF21, który przełącza organizm na stan ketozy, jest bezpośrednio uzależniony od PPAR-alfa.
W badaniu na myszach pozbawionych FGF21, stosowanie diety ketogenicznej skończyło się otyłością, dysregulacją gospodarki cukrowej, hiperinsulinemią oraz akumulacją lipidów w wątrobie, m.in. w wyniku uszkodzonej beta-oksydacji tłuszczów (w której FGF21 pełni, jak się okazuje, tak bardzo istotną rolę). [17, 18]
Co bierze udział w aktywacji FGF21?
Leptyna.
Leptyna jest tak ważna, że PPAR-alfa może działać jak należy, ale jeśli występuje deficyt leptyny – FGF21 nie wzrośnie (co z kolei oznaczać będzie, że keto-adaptacja raczej na pewno się nie powiedzie).
U myszy z deficytem leptyny, podanie jej spowodowało, że FGF21 wzrosło ponad 20-krotnie. [19]
W kręgach naukowych od lat bito się w pierś i przeklinano los za to, że podawanie leptyny u ludzi nie jest równie kolorowe.
Co to właściwie znaczy?
To znaczy, że można stymulować PPAR-alfa, ale jeśli problem występuje na pułapie FGF21, wtedy wysokie spożycie tłuszczu, a prawdopodobnie również post powyżej 16 godzin, może przynieść więcej złego, niż dobrego.
Możliwe zatem, że bardziej niż PPAR-alfa, powinniśmy przejmować się FGF21, aczkolwiek teoretycznie u zdrowych osób, stymulacja PPAR-alfa, oznaczać będzie również stymulację FGF21.
I tak, na poście to również będzie problem, ponieważ mobilizacja kwasów tłuszczowych w trakcie restrykcji kalorycznej trafi do wątroby, ale ze względu na drastycznie niewydajny ich metabolizm, skończyć to się może, np. NAFLD.
Dlatego mamy ową dychotomię, w której to ketoza zależy od “wszystkiego wokół”, ale wchodzenie w ketozę również wpływa na to “wszystko wokół” – u zdrowych osób, bez specyficznych mutacji / defektów genetycznych, post oraz dieta ketogeniczna bardzo silnie pobudza PPAR-alfa. [21, 22]
A tym samym i FGF21. [23, 24]
Poniżej kilka metod wzmacniania PPAR-alfa.
Aktywatory PPAR-alfa:
1. Głodówka oraz dieta ketogeniczna (jak wyżej)
2. Kwasy tłuszczowe:
a) DHA i jego metabolity [25, 26]
b) Nienasycone omega-6: LA [kwas linolowy (C18:2)]; AA [arachidonic acid (C20:4)] [27, 28]
c) Nienasycone omega-3: ALA [kwas α-linolenowy (C18:3)] [27]
3. Związki syntetyczne:
a) pioglitazon (słabszy) [29]
b) bezafibrat (słabszy) [30]
c) fenofibrat (silny) [31, 35]
4. Zimno, oczywiście. [32, 33, 34]
5. Rośliny [36-40]:
a) dynia piżmowa <ekstrakt> [Cucurbita moschata] [37]
b) melisa lekarska <ekstrakt> [Melissa officinalis] [38]
c) morwa biała <ekstrakt> [Morus alba] [38]
d) bylica włosowata <ekstrakt> [Artemisia capillaris] [38]
e) szałwia czerwona <ekstrakt> [Salvia miltiorrhiza] [39]
f) kora cynamonowa [40]
6. Suplementy:
a) TTA [43, 44]
b) CLA [41, 42]
c) betaina [45, 46] również z pułapu FGF21 [47]
GLP-1 – FGF21
Stymulacja FGF21 może odbywać się za pomocą GLP-1. [48]
Jest to kuzyn glukagonu, glucagon-like peptide, którym warto się zainteresować z racji występowania przesłanek wskazujących na to, że jego stymulacja przyczynia się do lepszej gospodarki cukrowej organizmu. [50]
Praktycznie – co możemy zrobić, by wspomóc GLP-1:
1. Inulina – podawanie propionianu inuliny zwiększyło sekrecję GLP-1 oraz zmniejszyło spożycie jedzenia u otyłych ludzi, poprawiając również lipidemię. [49]
2. Agoniści GPR43, którymi w głównej mierze są krótkie kwasy tłuszczowe (SCT), a wśród których najsilniejszym jest propionian (alert: mikrobiota, Propionibacterium oraz optymalizacja spożycia warzyw w ketozie), a w dalszej kolejności również octan i maślan. [51]
SCT są naprawdę ważnymi modulatorami metabolizmu, również na pułapie autonomicznego układu nerwowego.
3. Awokado, jajka oraz orzechy również znacznie zwiększają poziom GLP-1 [51], a łączenie w posiłkach kilku związków odżywczych o tej właściwości, daje efekt synergistyczny. [52]
4. Oliwa z oliwek stymuluje GLP-1 (a w każdym razie mocniej niż masło, według jednego z przeprowadzonych badań). [53]
5. W porównaniu z dietą bogatą w tłuszcze nasycone, dieta bogata w tłuszcze jedno-nienasycone (MUFA) wpłynęła lepiej na glikemię, GLP-1 oraz insulinowrażliwość. [54]
W tym względzie, za pożądane uważałoby się postawienie na: MUFA z oliwy z oliwek; ALA (jajka wzmocnione o omega-3, algi, oleje roślinne) oraz tłuszcz rybi, a w mniejszym stopniu na nasycone właśnie.
FGF21
To już czysto symboliczna wzmianka, ponieważ przy fizjologicznym połączeniu FGF21 z PPAR-alfa, cały powyższy wywód dotyczy również FGF21, dlatego tylko kilka ciekawostek.
1. O ile poznanym dobrze źródłem FGF21 jest wątroba, o tyle podczas stymulacji zimnem, kolejnym ważnym źródłem FGF21 staje się BAT. [55]
Oczywiście termogeneza w BAT jest aktywowana poprzez FGF21 w przypadku ekspozycji na zimno. [59]
2. Trening również stymuluje FGF21. [56, 57]
3. (NAD+) SIRT1 → FGF21. [58]
O sposobach na podnoszenie aktywności SIRT1 mówi się coraz więcej.
Jednym z nich jest malate-aspartate shuttle (#szczwiooctan) [60], pomijając już całą litanię możliwości: zimno, posty, światło słoneczne, podczerwień, sauna, pirogronian, metformina, aspiryna, NR, BHB… lista jest naprawdę długa, ponieważ dysponujemy dwoma zawodnikami: NAD+ i SIRT1. [60 – 70]
Synteza
Istnieje treść, która wynika bezpośrednio z powyższej zawartości, a także treść, którą chcę przekazać poprzez publikację określonych artykułów, dlatego podsumowanie w tym przypadku będzie mieć dwie części.
Pierwsza część:
Keto-adaptacja wywołuje określone zmiany w organizmie (np. BHB jest HDACi pobudzającym FOXA2, który z kolei aktywuje transkrypcję Hmgcs2, od którego uzależniona jest ketogeneza), ale jednocześnie ketoza wymaga określonych zmian w organizmie (np. wrażliwości na leptynę, aktywności PPAR-alfa, glukagonu, zmniejszenia fosforylacji białek FOX).
Dlatego o ile wejście w ketozę jest już pewnym czynnikiem sprawczym, to nie wyklucza to możliwości, że do sukcesywnej indukcji ketozy, w określonych przypadkach potrzebne / konieczne będzie wsparcie innych czynników, dodatkowo modulujących m.in. PPAR-alfa, FGF21, glukagon, FOXA2 – które w tym artykule zostały również wymienione.
Jeżeli w trakcie stosowania diety ketogenicznej dochodzi do któregoś z tych zdarzeń:
a) chroniczny problem ze skrajnie niską ketonemią (poniżej 0.2 mmol/l), pomimo zachowania sztuki keto-adaptacji;
b) wysoki poziom trójglicerydów;
c) podniesiony poziom glukozy oraz insuliny zarówno na czczo, jak i po posiłku;
d) zwiększenie tkanki tłuszczowej;
e) akumulacja tłuszczu w wątrobie –
– są to objawy, które mogą wskazywać na komplikacje w procesie keto-adaptacji, związane z uszkodzoną ketogenezą oraz beta-oksydacją kwasów tłuszczowych, i jest to sytuacja, która powinna przyczynić się do podjęcia jednej z dwóch decyzji:
A. zaprzestanie dalszej stymulacji w kierunku ketozy;
B. podjęcie kroków / wprowadzenie zmian w swoim odżywianiu i stylu życia, które spowodują przekształcenie metabolizmu na fat-adapted.
Czasami sprowadza się to do “urozsądkowienia” diety, czasami do poprawienia czegoś w środowisku, ale czasami również wskazana jest opieka fachowca.
Druga część podsumowania.
I jest ona dużo bardziej subiektywna. To znaczy bardziej subiektywna, niż zwykle.
Najpierw zacznę od wymienienia tych modulatorów, które moim zdaniem są najbardziej warte uwagi:
1. Zimno, hipertermia
2. Świadoma rytmizacja swoich zachowań w ciągu doby
3. Trening
4. BHB, posty, ketoza
5. Kontrolowana hipoglikemia (indukuję to za pomocą D-Rybozy)
6. Dopilnowanie spożycia, jak to nazywam, tłuszczów funkcyjnych, czyli DHA, EPA, ALA, LA
7. TTA, fenofibrat w krótkich cyklach, szczególnie przy ponownym pogłębianiu aspektu „high-fat” w diecie (disclaimer: fenofibrat to lek)
8. Prebiotyki i/lub spożycie SCT
9. MUFA>SFA (jedno-nienasycone > nasycone; tym bardziej, że jedno-nienasycone mogą mieć silniejszy potencjał w ketogenezie z racji uzyskiwania propionylo-CoA w trakcie beta-oksydacji nienasyconych, szczególnie nienasyconych-nieparzystych, który może być prekursorem ciał ketonowych, co notabene zainteresowani bardzo dobrze zaobserwują na przykładzie triheptanianu), a jednocześnie w nasyconych kwasach tłuszczowych wybór MCT > LCT (średniołańcuchowe nasycone > długołańcuchowe nasycone).
Wychodząc z powyższego, istnieje kilka rzeczy, które chcę podkreślić.
I. Im wyższe spożycie tłuszczu, tym bardziej potrzebne może być użycie zimna, dlatego w okresie letnim albo utrzymuję stosowanie zimna albo zmniejszam spożycie tłuszczów na rzecz białka i węglowodanów.
Tzw. rotowanie diety zawsze było dla mnie dość trywialne, ponieważ jest to siłą rzeczy wpisane w życie, szczególnie w naszej szerokości geograficznej.
Nie jest to kwestia rocket-science, a bardziej obserwacji i wyciągania wniosków w Modelu Środowiskowym.
II. Tłuszcze nasycone były kiedyś demonizowane, a potem ubóstwiane, a potem znowu demonizowane, potem znowu ubóstwiane, a potem…
Jedno i drugie nie jest dobre, a na podobnej zasadzie całe modele przeżywają swoje pięć minut (jak to było z ketozą w Polsce na przestrzeni 2015 – 2017 i jak ma to miejsce w drugiej połowie 2019), a potem odchodzą w cień (jak to było np. 2018 i w pierwszej połowie 2019), a potem znowu, i w kółko to samo.
Moje stanowisko względem kwasów tłuszczowych jest wciąż takie, jakie było 5 lat temu: tłuszczów nasyconych nie powinniśmy się bać – ale to nie oznacza, że możemy zrezygnować ze wszystkich innych, ani, że mamy przyzwolenie na pochłanianie ich w absurdalnych ilościach.
Ni mniej, ni więcej, “nie bać się nasyconych” ma skutkować tym, by włączyć do diety jajka i podroby, a NIE tym, by zredukować całą dietę do nasyconych, pijąc tonę masła z kawą.
Istnieją tłuszcze funkcyjne, czyli takie, których ilościowo nie trzeba dużo, ale które w diecie być muszą i koniec, kropka – i do nich należą ALA, LA, DHA, EPA.
Nie bez powodu swoją dietę opieram o: jajka wzmocnione omega-3, olej lniany, śledzia, podroby i dobre jakościowo mięso szkieletowe w rozsądnych ilościach.
Wierzcie mi lub nie, mój talerz nie pływa w tłuszczu; nie piję bulletproof-a z 10 centymetrową warstwą oleju, smalcu i masła…; nie robię fat-fastów, nie piekę sobie bekonu do chrupania przed telewizorem.
Nie na tym polega „nie bój się nasyconych w keto”, a ponadto – wracając na chwilę do pierwszych stron całego Archiwum 2015-2017: ilość tłuszczu powinna być dostosowana do naszych potrzeb w taki sposób, byśmy potrafili to uzasadnić.
Jestem w stanie uzasadnić dlaczego moja gramatura makro nie zawiera w 80% tłuszczów, a w okolicach 30%, jednocześnie będąc dobrze skomponowaną dietą ketogeniczną.
Nie byłbym w stanie natomiast uzasadnić jedzenia tłuszczu po to, by zwiększyć ketonemię w celu redukcji tkanki tłuszczowej.
Do przemyślenia.
Źródła
[1] http://www.cell.com/trends/endocrinology-metabolism/fulltext/S1043-2760(13)00156-2
[2] http://www.biochemj.org/content/338/3/569.long
[3] http://www.cell.com/cell-metabolism/abstract/S1550-4131(13)00022-3
[4] http://www.onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/j.1432-1033.1990.tb15291.x/abstract
[5] http://science.sciencemag.org/content/339/6116/211.long
[6] http://www.nrcresearchpress.com/doi/abs/10.1139/h05-124?journalCode=cjap#.WVTFqulpyUk
[7] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1163663
[8] https://academic.oup.com/endo/article-lookup/doi/10.1210/en.2011-1979
[9] https://link.springer.com/article/10.1007%2Fs00210-003-0858-5
[10] https://link.springer.com/article/10.1007/BF00582100
[11] http://ajpendo.physiology.org/content/250/6/E669
[12] http://ajpendo.physiology.org/content/310/1/E41.long
[13] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3525154
[14] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9669085
[15] https://www.nature.com/nature/journal/v468/n7327/full/nature09584.html
[16] http://www.growthhormoneigfresearch.com/article/S1096-6374(01)90247-3/pdf
[17] https://academic.oup.com/endo/article-lookup/doi/10.1210/en.2009-0532
[18] http://www.cell.com/cell-metabolism/fulltext/S1550-4131(07)00129-5
[19] http://ajpendo.physiology.org/content/297/5/E1197.long
[20] http://www.jbc.org/content/290/23/14567.full
[21] https://academic.oup.com/endo/article-lookup/doi/10.1210/en.2009-0532
[22] https://academic.oup.com/endo/article-lookup/doi/10.1210/en.2009-0532
[23] https://academic.oup.com/endo/article-lookup/doi/10.1210/en.2009-0532
[24] http://www.cell.com/cell-metabolism/fulltext/S1550-4131(07)00129-5
[25] http://hyper.ahajournals.org/content/36/5/851.long
[26] http://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0028502
[27] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0925443911000494
[28] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC20719/
[29] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0735109708019827
[30] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1388198103000659
[31] http://www.kidney-international.theisn.org/article/S0085-2538(15)51699-2/fulltext
[32] http://www.bioone.org/doi/10.1637/10763-010814-Reg.1?url_ver=Z39.88-2003
[33] http://www.jbc.org/content/276/2/1486.long
[34] http://www.jbc.org/content/286/50/43112.long
[35] https://nutritionj.biomedcentral.com/articles/10.1186/1475-2891-13-17
[36] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1043661809001042?via%3Dihub
[37] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0006291X0701056X
[38] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0378874107005089?via%3Dihub
[39] http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/biof.5520230305/abstract
[40] https://www.jstage.jst.go.jp/article/endocrj/55/3/55_K07E-101/_article
[41] http://www.jlr.org/content/40/8/1426.short
[42] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0271531702003937?via%3Dihub
[43] http://www.jlr.org/content/40/11/2099.long
[44] http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/j.1463-1326.2008.00958.x/abstract
[45] https://lipidworld.biomedcentral.com/articles/10.1186/1476-511X-12-34
[46] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0014299915303800
[47] http://diabetes.diabetesjournals.org/content/65/4/902.long
[48] http://www.cell.com/cell-metabolism/fulltext/S1550-4131(16)30419-3
[49] http://gut.bmj.com/content/64/11/1744.long
[50] https://link.springer.com/article/10.1385%2FENDO%3A26%3A2%3A107
[51] https://nutritionandmetabolism.biomedcentral.com/articles/10.1186/s12986-016-0153-3
[52] http://www.canadianjournalofdiabetes.com/article/S1499-2671(13)00020-8/fulltext
[53] http://ajcn.nutrition.org/content/69/6/1135.long
[54] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17914131?dopt=Abstract
[55] http://www.jbc.org/content/286/15/12983.long
[56] http://physreports.physiology.org/content/4/12/e12828
[57] http://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0038022
[58] http://www.gastrojournal.org/article/S0016-5085(13)01577-1/fulltext
[59] https://dx.doi.org/10.2119%2Fmolmed.2011.00075
[60] OAA: John W. Pelley. Citric Acid Cycle, Electron Transport Chain, and Oxidative Phosphorylation. Elsevier’s Integrated Review Biochemistry (Second Edition), 2012.
[61] https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1097276511009440
[62] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4042195/
[63] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24246911
[64] http://scholarcommons.usf.edu/etd/4567/
[65] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21933665
[66] https://joe.bioscientifica.com/view/journals/joe/205/1/97.xml
[67] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3619195/
[68] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22682224
[69] https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0168822714003349
[70] http://jcb.rupress.org/content/199/2/205.full
[71] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26982498
[72] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2727669/
[73] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4038515/
Indeks
HMGCS2
PPAR-alfa
FGF21
SCOT
HMG-CoA
Acetylo-CoA
AcetoAcetylo-CoA
Insulina
Glukagon
FOXA2
Acetylacja
Deacetylacja
SIRT1
HDACi
MTORC1
IGF1
NAFLD
DHA
TTA
CLA
GLP-1
SCT
MUFA
NAD+
NR
Triheptanian