W archiwach będziemy dotykać różnych aspektów, które mają pomóc w uchwyceniu tych zasadniczych różnic. Przedstawiam je w formie wiedzy opatrzonej własnymi komentarzami, przemyśleniami i poszukiwaniami, ponieważ wierzę, że w jakiś sposób mogą zaoszczędzić Wasz czas i pracę. Z początku możecie napotkać określenia i skróty, którego rozwinięciem zajmę się w późniejszych wpisach, dlatego zachęcam, by się nie zniechęcać.
Kontrola jakości (życia)
Prowadząc serię wpisów „Słowo na niedzielę”, które publikowałem w… niedzielę! – jeden z nich miał tytuł:
Co robią ketony, czyli dlaczego zmianę życia warto zacząć od zmiany diety… mimo, że to za mało.
-I-
Mamy np. takie fajne badanie, którego fragment pozwolę sobie zaopatrzyć we własnym komentarz.
1. Po pierwsze, BHB jest bardziej wydajne energetycznie, niż glukoza i może stymulować biogenezę mitochondriów poprzez wpływanie na geny kodujące metabolizm i enzymy mitochondrialne. W jednym z najbardziej znaczących keto-badań, zaobserwowano wzrost wydajności pracy hydraulicznej mięśnia sercowego pod wpływem ekspozycji na ciała ketonowe.
2. Po drugie, ketony chronią przed apoptozą indukowaną glutaminianem (neuroprzekaźnik pobudzający) oraz przed nekrozą. Dzieje się tak, ponieważ ketony opóźniają tempo formowania wolnych rodników tlenowych.
Ketony utleniają również koenzym Q w łańcuchu oddechowym (ETC), zmniejszając tym samym mitochondrialną formację wolnych rodników.
Wtrącenie:
Ten słynny koenzym Q10 we krwi to najsławniejszy, ale nie najważniejszy aspekt tej molekuły – najważniejszy to ten, że Q znajduje się w mitochondrialnym łańcuchu oddechowym. Jego zadaniem jest „złapać” elektron z NADH/FADH, a następnie „przenieść” go dalej, na kolejne etapy syntazy ATP.
Jeśli jest utleniony, to znaczy, że posiada „lukę” na wiązaniu kowalencyjnym, przez co może być akceptorem elektronu z NADH lub FADH2. Jeśli jednak byłby zredukowany, czyli „wysycony” elektronem, nie byłby w stanie przyjąć elektronu pędzącego z NADH, bądź FADH2, efektem czego – doszłoby do tzw. wycieku elektronowego z łańcucha oddechowego – prowadząc tym samym do uformowania wolnego rodnika.
Dlatego też warto pamiętać, że zredukowany Q jest super w formie suplementu, szczególnie kiedy chcemy mieć (a warto mieć) dużo zredukowanego kQ we krwi, ale kiedy mówimy o łańcuchu oddechowym – chcemy utrzymywać koenzym Q w formie utlenionej.
Jak to się robi?
To trochę inna historia, ale w skrócie: aktywność fizyczna, zimno, okresowe restrykcje kaloryczne to dobry początek.
/koniec wtrącenia
3. Po trzecie, ketony zwiększają konwersję glutaminianu do GABA.
Wtrącenie:
GABA to neuroprzekaźnik uspokajający. Jego brak lub niski poziom odczuwa się poprzez lęk, zagrożenie, brak poczucia bezpieczeństwa.
/koniec wtrącenia.
4. Po czwarte, śmierć komórki za sprawą apoptozy jest opóźniana wskutek wprowadzenia ketonów. Mechanizm ten polega m.in. na zmniejszeniu aktywacji kaspaz. Poruszam to bardziej w rozdziale poświęconym redoks.
5. I wreszcie, mózgowy metabolizm ketonów wpływa na przepływ krwi w mózgu (udary, miażdżyca, hipoksja), czyli tzw. CBF (cerebral blood flow). W jednym z badań, wskutek wprowadzenia soli sodowej BHB, CBF wzrósł o 39%.
-II-
Następne ciekawe badanie, z którego możemy wyciągnąć ciekawą lekcję o dosyć praktycznej implikacji: każdy wzrost BHB o 1 mmol na glukometrze to około -10% utylizacji glukozy przez mózg na rzecz ketonów. Proponuję taką informację wzbogacić o GKI, a następnie, ewentualnie, o PET-CT, np. w przypadku pacjentów onkologicznych i neurologicznych.
-III-
Dołączmy kolejne badanie – o ochronie sieci dopaminergicznej i mitochondriów do niej należących dzięki BHB (co swoją drogą oznacza pewną koncepcję w przypadku Parkinsona, ale i nie tylko – nawiązuję tutaj np. do terapii odwykowych oraz do depresji).
-IV-
A jako wisienkę na torcie – użycie zimna w celu bezpośredniego wywołania wzrostu dopaminy i dbania o utrzymywanie insuliny na niskim poziomie (w czym sprzyja zimno), w efekcie czego do mózgu trafia mniej tryptofanu, a więcej tyrozyny – co w dużym uproszczeniu oznacza kierunek: mniej serotoniny, więcej dopaminy.
Na wynos
Całość można ewentualnie posypać wiórkami pod tytułem: dbaj o podaż DHA.
I + II + III + IV to historia o tym, jak wywołać wzrost poziomu BHB we krwi, efektem czego będzie:
1. Więcej mitochondriów i energii w mózgu;
2. Mniejsze uszkodzenia;
3. Poczucie spokoju i bezpieczeństwa, połączone z chęcią do działania, a nie do (cytując pewien świetny serial) – pierdzenia w fotelu cały dzień przed telewizorem.
To mała propozycja w zrozumieniu tego, czym ketoza (nie) jest, po czym można to rozpoznać; dlaczego działa w taki sposób – a jeśli nie działa, to czy na pewno jest robiona prawidłowo.